Każdy z nas, zakładając sklep internetowy, zastanawia się, jak najlepiej sprzedawać swoje produkty. Jeszcze kilka lat temu większość osób była przekonana o tym, że klienci najczęściej kupują za pomocą komputerów stacjonarnych. Jak wygląda to teraz?
Era zakupów przez telefon
Co powiecie na to, że na świecie mamy już więcej telefonów komórkowych niż ludzi? Co ciekawsze, przestają być one urządzeniem służącym głównie do szybkiego kontaktu z drugą osobą, a stają się jednym z największych narzędzi marketingowych oraz sprzedażowych. Jak wynika z raportu „M-commerce w praktyce”, ponad połowa właścicieli sklepów zauważyła wzrost odwiedzin za pomocą telefonów komórkowych z roku 2011 na 2012 o 5-30%. W samych Stanach Zjednoczonych ponad 58% dorosłych obywateli posiada smartfona a prawie 60% wejść na strony internetowe pochodzi właśnie z nich. Statystyki te są ważne, ponieważ ten trend zza oceanu na pewno ogarnie też Europę. Poza tym, w dzisiejszych czasach, każdemu z nas zależy na oszczędności czasu, a zrobienie zakupów przez telefon, siedząc w wygodnym fotelu, wydaje się lepszym rozwiązaniem niż całodniowa wycieczka do centrum handlowego.
Co tracimy?
Większość naszych klientów to pokolenie millenialsów czyli osób urodzonych w latach 1980-2000. Charakteryzuje je zastępowanie większości czynności telefonami komórkowymi (a więc i zakupów). Wyobraź sobie, że każdy z nich przynajmniej raz udostępni link do jednego ze sklepów na portalach takich jak Facebook, YouTube lub Twitter. Automatycznie poprawia to ich „klikalność”, a więc i pozycję w wyszukiwarce. Każdy przedsiębiorca, który nie korzysta z wersji mobilnej swojego sklepu, automatycznie pozbywa się szansy na zdobycie wielu potencjalnych klientów, a w konsekwencji i szansy na osiągnięcie wzrostu sprzedaży. Co więcej, brak strony mobilnej sprawia, że u wielu klientów zapala się “czerwona lampka” - marka traci na wiarygodności, a klienci po prostu ją lekceważą ze względu na niedostosowanie do ich potrzeb i panujących trendów.Brak strony mobilnej to nie tylko zagrożenie dla wizerunku Twojej marki. To też powód, dla którego klienci porzucają koszyki - czyli nie kończą transakcji. Strona niedopasowana do urządzenia sprawia, że klient czuje się zagubiony i nie jest w stanie dokończyć zamówienia, ponieważ nie rozpoznaje podstawowych elementów checkoutu (np. nie widzi buttona “do koszyka” lub niepoprawnie wyświetla mu się formularz z danymi dostawy). Taka sytuacja to nie tylko strata klienta tu i teraz, ale prawdopodobnie strata go na zawsze - sfrustrowany użytkownik zniechęci się do naszej marki i prawdopodobnie nie wróci już do naszego sklepu.
Na co się zdecydować?
Chcąc prowadzić swój sklep w wersji mobilnej masz do wyboru trzy technologie, które postaram Ci się przybliżyć. Pierwsza z nich to aplikacja mobilna, która nie wykorzystuje przeglądarki internetowej. Możemy korzystać z niej na telefonie, tablecie i innych przenośnych urządzeniach, ponieważ działa jako osobna aplikacja. Przykładem może być znany wszystkim Facebook, który nie wymaga od użytkownika wchodzenia na niego przez wpisywanie adresu strony internetowej. Musimy jednak pamiętać o tym, że stworzenie aplikacji to niemały koszt więc najbardziej opłaca się to dużym firmom. Co więcej, walkę o ikonę na naszym ekranie zazwyczaj wygrywają sklepy z ogromną rzeszą klientów lub największe projekty takie jak np. Allegro albo Ebay. Kolejną opcją wyboru jest stworzenie osobnej strony internetowej, która byłaby kompatybilna z urządzeniami mobilnymi. Niestety, prowadzenie jej znacząco zwiększa koszty, ponieważ wymaga odpowiedniego zadbania o obie wersje stron. Takie rozwiązanie dodaje nam też dużo więcej pracy, ponieważ każdy element, który zmieniamy na stronie internetowej, musimy zmienić też w wersji mobilnej. Najlepszym rozwiązaniem będzie więc dla nas wybranie RWD (Responsive Web Design). Polega ono na automatycznym dostosowaniu się wyglądu strony do rozdzielczości urządzenia, z którego korzystamy. A więc, zamiast prowadzenia dwóch, osobnych stron, skupiamy się tylko na jednej. To duża oszczędność nie tylko kosztów, ale i czasu. W Shoplo, zarówno gotowe szablony z theme store’a, jak i te, które samodzielnie stworzycie w builderze, są w pełni responsywne. Jesteście więc zawsze o krok przed swoją konkurencją.
Przyszłość rynku m-commerce
Pamiętajcie o tym, że rynek m-commerce to nie chwilowy trend. Z miesiąca na miesiąc coraz więcej zamówień w ecommerce jest składanych przez urządzania mobilne. Spekuluje się wręcz, że już najbliższych latach ponad połowa sprzedaży będzie miała miejsce smartfony. Zaoferowanie klientowi responsywnej wersji Twojego sklepu jest więc konieczne, aby zwiększyć sprzedaż i dostosować się do zmieniającej rzeczywistości.
przeczytaj także
What’s a Rich Text element?
The rich text element allows you to create and format headings, paragraphs, blockquotes, images, and video all in one place instead of having to add and format them individually. Just double-click and easily create content.
Static and dynamic content editing
A rich text element can be used with static or dynamic content. For static content, just drop it into any page and begin editing. For dynamic content, add a rich text field to any collection and then connect a rich text element to that field in the settings panel. Voila!
How to customize formatting for each rich text
Headings, paragraphs, blockquotes, figures, images, and figure captions can all be styled after a class is added to the rich text element using the "When inside of" nested selector system.